Fox News: Departament Edukacji stanu Connecticut odrzuca oskarżenia, że po cichu zmienił swoją stronę internetową, aby odzwierciedlić komentarze gubernatora w debacie na temat nauczania tożsamości płciowej w edukacji seksualnej.
Demokratyczny gubernator Ned Lamont powiedział w środowej debacie, że nauczania tożsamości płci podczas edukacji seksualnej w szkołach nie ma i nie powinno mieć miejsca.
„Nie ma i nie powinno” – odpowiedział Lamont na szybkie pytanie o to, czy nauczanie tożsamości płciowej powinno być włączone do edukacji seksualnej.
Lamont miał (ale już nie ma) jednak jeden problem ze swoja odpowiedzią: stanowy departament edukacji faktycznie zalecił nauczanie tożsamości płciowej podczas edukacji seksualnej w swoich „Ramach programowych zdrowego i zrównoważonego życia”.
Ramy programowe Connecticut dla uczniów klas od trzeciej do piątej początkowo wymagały od nauczycieli wyjaśnienia „powszechnego rozwoju seksualnego człowieka i roli hormonów a także opisania „ jak ludzie są podobni i różni (np. tożsamość seksualna, płeć, tożsamość płciowa, ekspresja płciowa itp.).”
Zgodnie ze zmianami wprowadzonymi już w maju 2022 r. nauczyciele mają teraz jedynie wyjaśnić „wspólny rozwój seksualny człowieka i rolę” oraz opisać „jak ludzie są podobni i różni”.
Zmieniły się również ramy dla uczniów klas od szóstej do ósmej, ponieważ wcześniej wymagano od nauczycieli wyjaśnienia „aktywności seksualnej i związanego z nią ryzyka, a także „znaczenia fizycznych zmian w okresie dojrzewania i potencjalną rolę blokerów hormonów u młodych ludzi, którzy identyfikują się jako transpłciowi”.
Nowa wersja mówi, że uczniowie poznają „aktywność seksualną i związane z nią zagrożenia” oraz „znaczenie fizycznych zmian w okresie dojrzewania”.
Departament Stanu uwzględnia nauczanie tożsamości płciowej w swoich ramach dla uczniów klas od szóstej do ósmej, chociaż Lamont powiedział w debacie, że stan tego nie robi.