Fox News: Departament Sprawiedliwości prezydenta Bidena stoi w obliczu skandalu w związku z tym co miało miejsce podczas wystąpienia Huntera Bidena w sądzie w środę.
Ugoda Huntera Bidena rozpadła się, a on nie przyznał się do winy, ponieważ prokuratorzy potwierdzili, że nadal jest objęty dochodzeniem federalnym.
Oczekiwano, że syn prezydenta przyzna się do dwóch wykroczeń podatkowych polegających na umyślnym niezapłaceniu federalnego podatku dochodowego w ramach ugody mającej na celu uniknięcie kary więzienia za przestępstwo nielegalnego wejścia w posiadanie broni. W aplikacji o zgodę na sprzedaż broni zapomniał wspomnieć, że jest narkomanem.
Krytycy skupili się na Departamencie Sprawiedliwości po takim rozwoju wydarzeń. Mike Howell, dyrektor Oversight Project w Heritage Foundation, powiedział, że „coś jest zepsute w stanie Delaware, a sędzia to dzisiaj wywęszyła”.
Sędzia federalna nadzorująca sprawę nieoczekiwanie opóźniła ugodę Bidena i odroczyła decyzję do czasu przedstawienia więcej informacji zarówno przez prokuraturę, jak i obronę.
Hunter Biden nie będzie mógł wykorzystać tej ugody do uniknięcia więzienia za jakiekolwiek zarzuty, które mogą wyniknąć z toczącego się w jego sprawie śledztwa. A to oznacza, że prezydent Biden też ma kłopoty.
Radca prawny, Paul Kemenar, powiedział, że to absurd, że wieloletnie dochodzenie Departamentu Sprawiedliwości ostatecznie zakończyło się postawieniem zarzutów o wykroczenie.
„To oburzające, że po pięcioletnim dochodzeniu w sprawie Huntera Bidena i niedawnych zeznań demaskatorów IRS na temat tuszowania i utrudniania działań Departamentu Sprawiedliwości najlepsze, co prokurator może wymyślić, to kilka zarzutów wykroczenia i zalecenie okresu próbnego” – powiedział Kamenar w rozmowie z Fox News Digital.
Prezes Judicial Watch, Tom Fitton, poszedł jeszcze dalej i stwierdził, że rozwój sytuacji powinien co najmniej doprowadzić do dochodzenia w sprawie impeachmentu prokuratora generalnego Merricka Garlanda, a nawet prezydenta Bidena.
Prokurator federalny Leo Wise potwierdził sędzi, że Departament Sprawiedliwości nadal prowadzi dochodzenie w sprawie Huntera Bidena w sprawie potencjalnego naruszenia przepisów FARA (rejestracja jako agent dla obcego kraju). Według Departamentu Sprawiedliwości umyślne naruszenie FARA może skutkować karą do pięciu lat pozbawienia wolności i grzywną w wysokości 250 000 USD lub obiema karami.
W międzyczasie, dziwnym zbiegiem okoliczności, cały dzień (w czwartek), wszystkie lewicowe media zachłystywały się wiadomością, że lada chwila Trump usłyszy nowe zarzuty sądowe. Nic z tego nie wyszło ale ...