Wednesday, January 10, 2024

Oskarżenia wobec Departamentu Obrony za ukrywanie pobytu Austina na oddziale intensywnej terapii: „Posypią się głowy”

Przedstawiciele mediów, przywódcy Partii Demokratycznej i urzędnicy rządowi wyrazili w ostatnich dniach poważne zaniepokojenie faktem, że Pentagon nie powiadomił Białego Domu i innych organizacji rządowych, że sekretarz Departamentu Obrony USA Lloyd Austin od kilku dni leży w szpitalu.

We wtorek ogłoszono, że Austin ma raka prostaty i po leczeniu został hospitalizowany w Walter Reed Medical Center.

Reporterzy CNN, urzędnicy Departamentu Obrony i prawodawcy, w tym Nancy Pelosi, wypowiadali się na temat opóźnienia w powiadomieniu reszty rządu o trudnej sytuacji Austina, zauważając, że sytuację „można było rozwiązać lepiej” i że „ głowy muszą posypać się w Pentagonie.

Kontrowersje wybuchły po tym, jak w zeszły piątek Pentagon publicznie ujawnił, że Austin od poniedziałku przebywa w szpitalu.

Politico ujawniło, że najwyższe szczeble Białego Domu i najwyżsi urzędnicy Pentagonu zostali poinformowani o sytuacji sekretarza obrony dopiero w czwartek.

To, że nawet prezydent Biden ani najwyżsi urzędnicy wojskowi nie słyszeli o sytuacji Austina przez całe trzy dni, zirytowało urzędników Waszyngtonu i przedstawicieli mediów.

Reporter CNN, Oren Liebermann, napisał w X: „Pentagon czekał cztery dni z ujawnieniem, że sekretarz obrony Lloyd Austin został przyjęty do szpitala w Nowy Rok. To opóźnienie jest niedopuszczalne, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego kluczową pozycję dla bezpieczeństwa narodowego”.

Reporterzy „USA Today”, Michael Collins i Tom Vanden Brook, opublikowali w poniedziałek artykuł opisujący, w jaki sposób zachowanie Austina i jego ludzi podczas tego incydentu „podważa” obietnicę Bidena z kampanii prezydenckiej w 2020 r., że „przywróci on przejrzystość i zaufanie rządowi”.

W raporcie dodano: „Dla Bidena moment objęcia tajemnicą Austina jest szczególnie problematyczny. Biden wszedł do Białego Domu trzy lata temu, obiecując nie tylko przejrzystość i prawdę w rządzie, ale także obiecując, że jego administracja zapobiegnie chaosowi, jaki panował w administracji byłego prezydenta Donalda Trumpa”.

Redakcja „Washington Post” wyraziła swoje zaniepokojenie sytuacją Austina, publikując w poniedziałkowy wieczór felieton, w którym stwierdzono, że urzędnik rządowy „jest winien społeczeństwu więcej odpowiedzi na temat swojego zdrowia”.

„Życzymy panu Austinowi pełnego i szybkiego powrotu do zdrowia, niezależnie od jego dokładnego stanu. Bylibyśmy również wdzięczni za więcej informacji. Jak dotąd nie było wiarygodnego wyjaśnienia braku przejrzystości, z jaką wszystkie powyższe przebiegały w czasie rzeczywistym” – napisał WP.

Odnotowano również, że fakt, że „nikt w Białym Domu” nie zauważył nieobecności Austina podczas wojen na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie, co jest kolejną zagadką i zasugerowano, że „nie odgrywa on tak kluczowej roli w procesie podejmowania decyzji dotyczących bezpieczeństwa narodowego, jak jego odpowiednicy”.

Były dyplomata i urzędnik Obamy Brett Bruen powiedział: „To nie jest drobne nieporozumienie w komunikacji. Chodzi o zaufanie, jakie nasza struktura bezpieczeństwa narodowego pokłada w swoim przywództwie oraz że kierownictwo działa w sposób przejrzysty. "