Friday, April 19, 2024

Proces Trumpa na pewno przejdzie do historii. Niestety, przypomina sowiecki proces pokazowy

W poniedziałek w Nowym Jorku rozpoczął się proces Donalda Trumpa, od wyłonienia ławy przysięgłych. Były prezydent został oskarżony o 34 przypadki fałszowania dokumentów handlowych w związku z rzekomymi płatnościami 130 000 dolarów na rzecz aktorki filmów dla dorosłych Stormy Daniels. To pierwszy przypadek w historii USA, gdy prezydentowi postawiono zarzuty karne. 

Proces nie jest pozbawiony kontrowersji. Nawet zarzuty budzą zdumienie wielu adwokatów.

Alvin Bragg, prokurator generalny na Nowy Jork, znany z obniżania przestępcom zarzutów o przestępstwa kryminalne do mniejszych zarzutów (tylko w 2023 - 60%), podniósł zarzuty wobec Trumpa do rangi przestępstwa.

Przewodniczący składu sędziowskiego Juan Merchan wniósł wkład finansowy i polityczny w Partię Demokratyczną i kampanię prezydencką Joe Bidena w 2020 r., co stanowi potencjalny konflikt interesów.

Córka sędziego Merchana, Loren Merchan, jest prezesem firmy Authentic Campaigns, firmy doradztwa politycznego z siedzibą w Chicago, której klientami są kongresmen Adam Shiff (ze stanu Kalifornia), znany z nagonki propagandowej przeciwko Trumpowi, oraz organizacja zbierająca pieniądze dla Partii Demokratycznej.

Klienci Merchan i jej firma zebrali ponad 90 milionów dolarów z datków na kampanię, podkreślając proces Trumpa w swoich e-mailach dotyczących zbiórki pieniędzy. To kolejny poważny konflikt interesów.

Prawo stanu Nowy Jork jest w tej kwestii dość jednoznaczne: Sędzia wyłącza się z postępowania, w którym bezstronność sędziego mogłaby zostać zasadnie zakwestionowana, w tym między innymi w przypadkach, gdy … ma interes, na który postępowanie może w istotny sposób wpłynąć.

Sędzia nie zgodził się jednak na zrzeczenie się przewodnictwa w rozprawie.

To obejmuje sytuacje przed procesem. Jutro napisze o tym co dzieje się teraz.

- Na podstawie doniesień The Blaze i Vinni Penn Project.