Prezydent Joe Biden wygłosił w środę wieczorem krótkie przemówienie do Amerykanów z Gabinetu Owalnego zaledwie kilka dni po ogłoszeniu, że wycofuje się z wyścigu o fotel prezydencki w 2024 roku.
Biden – który był na lekko zadyszany i czasami potykał się o słowa – powiedział, że „najlepszym rozwiązaniem” jest „przekazanie pochodni nowemu pokoleniu” i pozwolenie, aby „nowe głosy, świeże głosy” i „młodsze głosy” prowadziły kraj.
Biden powiedział także, że chociaż jego postępy podczas pierwszej kadencji „zasługują na drugą kadencję”, zdecydował się odłożyć na bok „osobiste ambicje”.
"Tu nie chodzi o mnie – dodał – chodzi o was." Biden powiedział także, że następne sześć miesięcy spędzi „wykonując swoją pracę jako prezydent”, a następnie większość pozostałej części swojego przemówienia spędził na opowiadaniu o tym, co uważa za swoje osiągnięcia. Biden – który w niedzielę poparł wiceprezydent Kamalę Harris na prezydenta po ogłoszeniu, że rezygnuje z prezydentury – zaczekał do końca swojego przemówienia, aby wspomnieć o Harris, nazywając ją „twardą” i „zdolną”. Zaznaczył, że wybór w listopadowych wyborach „należy do Was”.
- Na podstawie doniesień Blaze News.