Lipcowy raport o zatrudnieniu był katastrofą dla amerykańskich pracowników, amerykańskiej gospodarki, Rezerwy Federalnej i Jerome'a Powella. Ale był też potwierdzeniem słuszności decyzji Donalda Trumpa.
Przy wzroście liczby etatów o zaledwie 73 000 i korekcie danych z poprzednich miesięcy w dół o oszałamiające 258 000 miejsc pracy, dane potwierdziły to, czego krytycy ostrzegali od miesięcy: nadmiernie restrykcyjna polityka Fed osłabiła rynek pracy. Trudno wyobrazić sobie ostrzejszą krytykę dla samozadowolenia Jerome'a Powella w kwestii rynku pracy.
Trump wielokrotnie argumentował, że polityka Rezerwy Federalnej hamuje wzrost gospodarczy, gdy jego druga administracja zaczynała odbudowywać gospodarkę. Teraz ma dane, które to potwierdzają.
- Na podstawie doniesień Breitbart News.