Jeśli ktoś słuchał wczoraj Obamy to mógłby odnieść wrażenie, ze wszyscy mamy się lepiej dzięki jego ciężkiej pracy. Jeśli tak to jakim cudem w ciągu 4 lat liczba ludzi na kuponach jest o prawie 19 milionów większa niż w 2008 (za rządów Busha)?
W 2008 roku New York Times donosił ze liczba ludzi na food stamps (kuponach żywnościowych wynosiła 28 milionów. Liczba rekordowa jak na tamte czasy.
W tym roku New York Times nic na ten temat nie pisze ale "dzięki Bogu" :) mamy Huffington Post który doniósł ze liczba ludzi na tych kuponach sięga 47 milionów (prawie dwa razy tyle).
Czy Ameryka rzeczywiście ma się lepiej????