Juz pierwsze zdanie artykułu daje pokazuje nam o co tutaj chodzi: "Kiedy prezydent USA Donald Trump udaje się do Polski pod koniec sierpnia z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, stanie się graczem w kolejnej wojnie - tej z historyczną prawdą."
W artykule pierwsze skrzypce gra oczywiście zła i ponura PiS oraz znani wojownicy o wolność i demokracje jak Lech Walesa, Solidarność której zasługi PiS chce podobno zmarginalizować, Gazeta Wyborcza założona, według autorki, przez powyższą Solidarność (ani słowa o Michniku), i oczywiście bohatersko walcząca o demokracje i pluralizm w Gdańsku, prezydent Dulkiewicz której głos się załamuje gdy wspomina o PiS-ie.
Z artykułu można łatwo wyciągnąć wnioski, ze po odebraniu Gdańskowi Westerplatte PiS, który na razie nie wie co teraz z tym fantem zrobić, wybuduje tam teraz pomniki dla Polskiego Nacjonalizmu a obecna wizyta Trumpa wzmocni PiS w zmienianiu historii Polski.
O, i nie zapomnijcie zaprenumerować dostępu do ich "newsów" za jedyne 2.25 dolara na tydzień. Oni Wam wytłumaczą co powinniście o tym wszystkim myśleć.
