Tuesday, August 24, 2021

Lewicowe elity w USA żądają posłuszeństwa i szczepienia się


 W szczytowym momencie najgorszej pandemii w historii Ameryki miasta w całym kraju wydały obowiązkowe nakazy dotyczące masek i karnie każdego, kto nie zastosował by się do nich. „Mężczyzna, kobieta lub dziecko, które nie nosi teraz maski, jest niebezpiecznym obibokiem” – czytamy w typowym oświadczeniu Czerwonego Krzyża. Tak było podczas epidemii hiszpańskiej grypy w 1918 roku.

Miasto San Francisco potraktowało przepisy tak poważnie, że miejski agent służby zdrowia zastrzelił mężczyznę, który odmówił noszenia maski raniąc dwie osoby postronne, które stały za nim. W obliczu katastrofy Amerykanie to akceptowali.

Ale, Fotograf biorący udział w meczu bokserskim w San Francisco zrobił zdjęcie kilku wysoko postawionych urzędników miejskich – w tym burmistrza, członka kongresu i starszego administratora zdrowia – siedzących na imprezie, wszyscy bez masek. Zdjęcie obiegło cały kraj. Amerykanie byli zszokowani, gdy odkryli, że ludzie tworzący i egzekwujący zasady nie mieli zamiaru ich przestrzegać. Niedługo potem skończyły się mandaty masek w całym kraju. Opinia publiczna była gotowa znosić niewygody, ale nie hipokryzję.

Historia lubi się powtarzać dopóki nie wyciągniemy z niej odpowiednich wniosków.

Po raz kolejny urzędnicy w Kalifornii zostali złapani przez kamery, ujawniając ich pogardę dla własnych zarządzeń w zakresie zdrowia publicznego. Wideo wyłoniło się z demokratycznej zbiórki pieniędzy w niedzielny poranek w Dolinie Napa, na północ od San Francisco. Była tam Nancy Pelosi. W pobliżu ma olbrzymią posiadłość. Podobnie jak inni demokratyczni urzędnicy, a także najwięksi darczyńcy partii, którzy zapłacili 30 000 dolarów za bilet, aby tam być. Pierwszą rzeczą, jaką zauważysz w grupie, poza tym, jak uderzająco nie jest zróżnicowana, żaden z nich nie nosi masek. Oddychają całym świeżym powietrzem, jak by to był rok 2019. Jedynymi ludźmi w maskach są ich służący, poddani bez twarzy, biegający tam i z powrotem, by przynieść im jedzenie i inne rzeczy. Nie ma nic gorszego niż służący(a), który(a) tchnie na ciebie. 

Oto co powiedziała nie omaskowana Nancy Pelosi na tej imprezie (oficjalnie zbiórce pieniędzy) w Napa Valley: "Ale na razie pytanie brzmi, jak docieramy do młodych ludzi."

Pelosi ma 81 lat i podobno znajduje się grupie największego zagrożenia wirusem (chyba ze jest superwomen). Jest na zatłoczonej imprezie w Napa, które według kolorowej mapy administracji Biden jest jednym z najbardziej ryzykownych miejsc w kraju dla transmisji koronawirusa. Jednak nie dystansuje się społecznie, ani nie nosi osłony twarzy. Nie ma nawet maski. Wie, że nie grozi jej niebezpieczeństwo. Nie ma tam Republikanów, więc nie ma powodu udawać, że jest inaczej.

A my?

Biden własnie zażądał od prywatnych biznesów surowego karania pracowników za nie zaszczepienie się, z zwolnieniem z pracy włącznie. Jeśli biznesy tego nie zrobią to grożą im administracyjne sankcje. 

Z tego co teraz wiemy szczepienia są bezpieczne ale jak ktoś nie chce lub nie moze się zaszczepić to w normalnej demokracji powinno być jego prawem. A co jeśli za kilka lat okaże się że "eksperci" nie mieli racji i niektóre z tych szczepionek wyrządziły nam większą krzywdę niż wirus?