Dana Perino z Fox News zauważyła, że prezydent wyjeżdża na wakacje do 30-milionowej posiadłości Rubensteina, podczas gdy Amerykanie zmagają się z inflacją, przestępczością i kryzysem granicznym.
Rzeczniczka Bidena, Jen Psaki, broniła jego działań, wskazując, że średnia cena indyka wzrosła tylko „o około dolara więcej za 20-funtowego ptaka, co jest ogromnym ptakiem, jeśli karmi się dużą rodzinę”.
„Joe dosłownie daje nam ptaka (pokazuje palca)” – zauważył w odpowiedzi Greg Gutfeld. „Uwielbiam tę wiadomość – „Zrelaksuj się, dostaniecie swoje ziemniaki.”
Może powinniśmy pójść przykładem Joe Bidena i znaleźć sobie kogoś bogatszego od nas, najlepiej znacznie, który(a) zafunduje nam święta. To już pewna tradycja wśród polityków partii Demokratycznej spędzania wakacji w posiadłościach miliarderów których podobno zawsze chcą mocno opodatkować aby "płacili sprawiedliwą działkę". Robił tak także Obama.