Senator Josh Hawley ze stanu Missouri powiedział w czwartek, że zgłosił się sygnalista, który twierdzi, że doszło do kolejnych rażących naruszeń bezpieczeństwa przed próbą zamachu na byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Hawley udokumentował oskarżenia w liście do pełniącego obowiązki dyrektora Secret Service Ronalda Rowe’a, który wysłał do X. „Od czasu twoich zeznań przed Senatem 30 lipca wyszły na światło dzienne nowe i niepokojące informacje na temat planowania przez Secret Service wydarzenia w kampanii Trumpa w Pensylwanii oraz twojego własnego zaangażowania” – napisał Hawley.
W piśmie napisano, że sygnalista oskarżył Rowe'a o osobiste zmniejszenie liczby pracowników Wydziału Kontrnadzoru Tajnych Służb o 20% i nieujawnienie tych informacji podczas swoich zeznań przed Kongresem.
Zdaniem sygnalisty, gdyby CSD pozwolono wykonywać swoje normalne obowiązki w zakresie bezpieczeństwa na wiecu Butlera, rzekomy strzelec zostałby zatrzymany na długo przed tym, zanim miałby szansę wycelować w byłego prezydenta. Co więcej, sygnalista twierdził, że niektórzy funkcjonariusze ostrzegali przed strzelaniną o naruszeniach bezpieczeństwa podczas wydarzeń, jednak zamiast zastosować się do ostrzeżeń, urzędnicy wzięli na nich odwet.
PN: To pokazuje, że mamy coraz więcej powodów, by podejrzewać, że niektórzy decydenci chcieli, żeby coś się wydarzyło.
- Na podstawie doniesień Blaze News.