Prezydent elekt Donald Trump został w piątek skazany na bezwarunkowe zwolnienie po uznaniu go winnym zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej wynikających z wieloletniego śledztwa prowadzonego przez prokuratora okręgowego na Manhattanie Alvina Bragga.
Sędzia Juan Merchan nie skazał prezydenta-elekta na karę więzienia, a zamiast tego skazał go na bezwarunkowe zwolnienie, co oznacza, że nie nałożono na niego żadnej kary: kary pozbawienia wolności, grzywien ani zawieszenia. Wyrok daje Trumpowi zdolność do odwołania się od wyroku.
Trump skomentował wyrok, mówiąc: „To wielki wstyd dla stanu Nowy Jork” – dodając, że ludzie na własne oczy widzieli przebieg procesu i „zdecydowanie” głosowali za wyborem go na prezydenta.
PN: Dzięki temu liberalne media i politycy tacy jak Tusk i Sikorski będą mogli nazywać Trumpa wielokrotnym przestępcą. Zaszkodzi to także jego wizerunkowi jako prezydent i o to właśnie chodziło.
- Na podstawie Fox News