Wednesday, April 24, 2024

Proces Trumpa na pewno przejdzie do historii - ciąg dalszy cz. III

 W poniedziałek rozpoczęła się rozprawa sądowa w sprawie prokuratora okręgowego na Manhattanie Alvina Bragga przeciwko byłemu prezydentowi.

 Trump jest oskarżony o fałszowanie dokumentacji handlowej związanej z płatnościami na rzecz Stormy Daniels. Oczekuje się, że proces potrwa kilka tygodni, co oznacza, że zdolność Trumpa do prowadzenia kampanii wyborczej zostanie poważnie ograniczona. Tymczasem prezydent Joe Biden intensyfikuje swoją kampanię.

Nawet w CNN zwrócono uwagę na sytuację Trumpa, zauważając, że „dość niezwykłe” było to, że sędzia Juan Merchan, który nadzoruje proces, zakończył rozprawę w poniedziałek wcześniej, aby umożliwić zastępcy przysięgłego stawienie się na wizytę u dentysty pomimo zmuszania Trumpa do opuszczenia ważnych dla niego wydarzeń. Dla przykładu nie mógł pojechać na uroczystość zakończenia szkoły jego syna.

W wywiadzie dla Fox News ekspert prawny Jonathan Turley wyjaśnił, dlaczego sprawa Trumpa pozostawia go „całkowicie niedowierzającego”.

„Dzisiejsze argumenty w rzeczywistości uchwyciły wszystkie problemy: miałeś to wykroczenie w świetle prawa stanowego wygasło – dotyczy to wyborów w 2016 r. – ale przywrócono je do życia, twierdząc, że zaistniało naruszenie finansów kampanii na mocy prawa federalnego, pomimo że federalny Departament Sprawiedliwości nie postrzega tego w ten sposób” – wyjaśnił.

„Dodatkowo istnieją trudne kwestie merytoryczne, które zespół Trumpa dobrze przedstawił, twierdząc, że ktoś inny określił te wydatki jako koszt prawny” – kontynuował Turley.

„Pamiętajcie: tak właśnie postępowali ludzie Hillary Clinton” – zauważył. „Pamiętajcie, że kiedy finansowali sprawę Steele’a zaliczyli to jako koszt prawny. A potem walczyli z grzywną, którą otrzymali od rządu federalnego, mówiąc: „Ale to był wydatek prawny”. Teraz niektórzy z tych samych Demokratów popierają tę dziwaczną teorię”.

Turley zgodził się ponadto, że podejrzenie, że sprawa Bragga jest „koordynowana” z Departamentem Sprawiedliwości, jest wiarygodna, ponieważ Michael Colangelo, który kiedyś pracował w Departamencie Sprawiedliwości Bidena, pomagał w poniedziałek przedstawić wstępne argumenty prawne prokuratury.

PN: Muszę być szczery. Nie przepadam za Trumpem ale tylko on ma teraz odwagę (i możliwości finansowe) aby przeciwstawić się 'systemowi'. Systemowi który rażąco łamie nasze prawa i naciąga (lub interpretuje) Prawo tak abyśmy siedzieli cicho. Dlatego, nie tylko Jonathan Turley i należący do Glenna Becka 'The Blaze', ale my wszyscy widzimy co się dzieje. Dlatego ten proces sadowy Donalda Trumpa może ostatecznie pomóc mu politycznie.

- Na podstawie doniesień The Balze.