Prezydent Obama miał kłopoty w Kentucky i Arkansas. Omal nie przegrał wyborów "primaries" gdzie demokraci decydowali kto ich będzie reprezentował w wyborach prezydenckich. W obu stanach jego przeciwnik, nie wiele o nim wiadomo, dostał około 40% głosów.
Według "The Washington Post" wytłumaczenie tak słabego wyniku jest tylko jedno, rasizm. W ich opinii konserwatywni, biali Demokraci nie chcą głosować na czarnego kandydata. Wola oni głosować na byle kogo, byle nie Obame.
Washington Post nie dopuszcza możliwości, ze mieszkańcy tych stanów mocno odczuli styl rządzenia Obamy.
Online since year 2000.// Online od roku 2000.
