Newt Gingrich na łamach Fox News opisuje jak w 2013 ówczesny wiceprezydent Joe Biden odbył oficjalną podróż do Chin i zabrał ze sobą swojego syna, Huntera. Dziesięć dni po podróży mała firma inwestycyjna Huntera nawiązała współpracę z państwowym Bank of China, aby założyć fundusz Bohai Harvest RST (BHR) który zgarnął około 1,5 miliarda dolarów z transakcji.
Co ciekawe, Hunter nie miał doświadczenia w zakresie private equity ani odpowiedniej wiedzy specjalistycznej. Ponadto Hunter nie miał poważnych doświadczeń w Chinach. Teraz z nowo wydanych zapisów z podróży wiemy, że Hunter był w Chinach pięć razy w latach 2009–2014, i to wszystko.
Hunter miał jednak jedną ważną cechę: był synem urzędującego wiceprezydenta. Jeszcze bardziej uderzające było to, że ówczesny prezydent Obama zrobił Bidena najważniejszym przedstawicielem administracji w kontaktach z Chinami. Zignorowanie tego faktu byłoby świadomą ślepotą.
To wszystko i więcej zostało opublikowane 12 godzin temu. Teraz CNN i New York Times ogłaszają, że Trump w zasadzie nie płaci podatków od swojej fortuny i działalności biznesowej. Przypadek? Dlaczego nie poczekali aby zrobić tego "October Surprise"?
Wtorkowa debata. jeśli do niej dojdzie, będzie bardzo ciekawa.
