W piątkowym przemówieniu w Rose Garden prezydent Trump ogłosił, że szczepionka na koronawirusa będzie łatwo dostępna już w kwietniu, ale przy tym wspomniał demokratycznego gubernatora Nowego Jorku, Andrew Cuomo, który potępił plan szczepień administracji Trumpa jako „wadliwy” i zasugerował, że spróbuje powstrzymać to na początku tego tygodnia.
„Nie możemy pozwolić, aby ten plan szczepień posunął się naprzód tak, jak planuje to administracja Trumpa, ponieważ Biden nie będzie mógł tego cofnąć dwa miesiące później - powiedział Cuomo w wywiadzie dla „Good Morning America”.
„Już w kwietniu szczepionka będzie dostępna dla całej populacji, z wyjątkiem miejsc takich jak stan Nowy Jork” - powiedział Trump w piątek po południu. „Tam, z powodów politycznych gubernator zdecydował się powiedzieć... że nie chce spieszyć się ze szczepionką. Bo nie ufa, skąd pochodzi ta szczepionka”.
„Gubernator Cuomo będzie musiał nas powiadomić, kiedy będzie na to gotowy, w przeciwnym razie nie będziemy w stanie dostarczyć go do stanu, który nie przekaże go natychmiast swoim mieszkańcom”- dodał.
„To, co mówi prezydent, jest po prostu nieprawdą” - powiedział Cuomo Wolfowi Blitzerowi z CNN zaraz po konferencji prasowej prezydenta. „Ufamy Pfizerowi, ale Amerykanie nie ufają Trumpowi” - powiedział Cuomo. Gubernator Nowego Jorku powiedział, że niedawne badanie wykazało, że ponad połowa Amerykanów nie ufa obecnie szczepionce, ponieważ obawiają się, że stała się ona narzędziem politycznym.
Wygląda na to, że Demokratom bardzo zależy na tym aby móc powiedzieć, że szczepionka to zasługa Bidena a nie Trumpa i nie dbają o to czy ktoś na tym ucierpi czy nie.
