Sekretarz stanu Antony Blinken powtórzył w poniedziałek poparcie USA dla polityki „jednych Chin”, mówiąc, że Stany Zjednoczone nie popierają niepodległości Tajwanu po spotkaniu z prezydentem Chin Xi Jinpingiem.
„Nie popieramy niepodległości Tajwanu” – powiedział Blinken na poniedziałkowej konferencji prasowej. „Pozostajemy przeciwni jakimkolwiek jednostronnym zmianom status quo przez którąkolwiek ze stron. Nadal oczekujemy pokojowego rozwiązania sporów w cieśninie. Nadal zobowiązujemy się do kontynuowania naszych obowiązków wynikających z ustawy o stosunkach z Tajwanem, w tym do upewnienia się, że Tajwan ma zdolność do samoobrony”.
„My i wielu innych mamy jesteśmy głęboko zaniepokojeni niektórymi prowokacyjnymi działaniami, które Chiny podjęły w ostatnich latach, począwszy od 2016 roku” – dodał Blinken. „Powodem, dla którego jest to zmartwienie tak wielu krajów, nie tylko Stanów Zjednoczonych, jest to, że gdyby doszło do kryzysu na Tajwanie, istnieje prawdopodobieństwo, że może to spowodować kryzys gospodarczy, który może dotknąć dosłownie cały świat”.
