Foxnews(.)com: W swoim ostatnim ataku na instytucje, które nie trzymają się jej ideologii, administracja Bidena właśnie nałożyła największą karę w historii Departamentu Edukacji Stanów Zjednoczonych37,7 miliona dolarów, na Uniwersytet Wielkiego Kanionu (GCU) – szkołę, której motto brzmi „ prywatna, chrześcijańska, i niedroga.” Co niewiarygodne, kara jest 10 razy większa niż ta nałożona na szkoły, które tuszowały działania przestępców seksualnych.
Pod każdym względem GCU to historia sukcesu. Przekształciła się z małej szkoły, w której uczylo się mniej niż 1000 uczniów do jednej z największych prywatnych szkół w USA (20 000 studentów w szkole plus 70 000 online), oferującej stopnie naukowe w każdej możliwej dyscyplinie – a wszystko to bez podnoszenia czesnego dla uczniów przez ponad 15 lat.
Można by pomyśleć, że taki sukces zasłużył na pochwałę Departamentu Edukacji, agencji rzekomo zajmującej się zapewnianiem wysokiej jakości edukacji. Zamiast tego GCU stała sie celem ataku organów regulacyjnych ds. szkolnictwa wyższego.
Wydaje się, że Richard Cordray, który objął władzę w departamencie postawil sobie za cel zniszczenie instytucji, które nie podzielają ortodoksji panującej w szkołach prowadzonych przez rząd.
Wszystko osiągnęło punkt kulminacyjny w listopadzie, kiedy departament nałożył na GCU karę w wysokości 37,7 miliona dolarów, co jest zdecydowanie największą w historii agencji. Dla porównania departament nałożył grzywnę w wysokości 2,4 miliona dolarów na Penn State University za niezgłoszenie przestępstw seryjnego pedofila i trenera piłki nożnej Jerry’ego Sandusky’ego oraz karę w wysokości 4,5 miliona dolarów na Michigan State University, gdy szkoła ta odmówiła zajęcia się napaściami na tle seksualnym popełnionymi przez lekarz drużynowego Larry Nassara.
Organy regulacyjne w sprawie GCU twierdzą, że uniwersytet naruszył federalne niedostatecznie ujawniając doktorantom, że być może będą musieli kontynuować kursy w trakcie kończenia rozprawy doktorskiej. Innymi słowy, zarzut jest taki, że najlepiej wykształceni studenci GCU nie potrafią czytać broszur szkolnych.
Departament Edukacji ogłosił nałożenie kary na GCU w komunikacie prasowym, w którym stwierdzono, że „GCU kłamało w sprawie kosztów programów doktoranckich”.
Warto zauważyć, że nie przytoczono żadnych skarg studentów.
